GMINNE CENTRUM SPORTU

Za nami druga kolejka V ligi grupy wschód, w której KS Nowa Jastrząbka-Żukowice podejmował Dunajec Nowy Sącz. Drużyna gospodarzy po kilku zmianach kadrowych z pewnością potrzebuje trochę czasu na dopracowanie wszystkich szczegółów i wejście na poziom z ubiegłego sezonu. Mecz z gośćmi z Nowego Sącza był wyrównany i nie przynosił kibicom zbyt wielu emocji. Dopiero końcówka ożywiła widownię, po bramce w 85׳ zdobytej przez M. Janusa. Po tym trafieniu pojawiła się nadzieja na pierwsze zwycięstwo gospodarzy. Ale niestety w doliczonym czasie Dunajec zdołał zdobyć bramkę wyrównującą i zainkasować jeden punkt.

Na boisku Gminnego Centrum Sportu Luszowice podejmowały FC Pawęzów. Już na początku spotkania goście zaskoczyli gospodarzy, kiedy K. Juza po bardzo ładnym uderzeniu z dystansu uzyskał prowadzenie dla Pawęzowa. Kilka minut później ten sam zawodnik popisał się świetnym uderzenie z rzutu wolnego, które z najwyższym trudem obronił bramkarz Luszowic. Jeszcze w pierwszej połowie po dobrze wykonanym rzucie rożnym Luszowice zdołały doprowadzić do remisu. Po przerwie obie drużyny dalej dążyły do objęcia prowadzenia, ale coraz częściej do głosu dochodzili gospodarze, na szczęście dla Pawęzowa, w bardzo dobrej dyspozycji w tym dniu był ich bramkarz, który kilka razy uratował swój zespół od utraty bramki. Mecz ostatecznie zakończył się podziałem punktów.

Łukovia Łukowa podejmowała u siebie drużynę z Woli Radłowskiej. Drużyna gospodarzy po bramce P. Mężyka w 22׳ wyszła na prowadzenie. Niestety goście w drugiej połowie zdołali wyrównać, i wywieść z trudnego terenu remis.

W Klasie A Podokręgu Tarnów Zorza Zaczarnie podejmowała na swoim boisku zawsze groźną Ciężkowiankę Ciężkowice. Po obydwu drużynach było widać, że rozgrywają pierwsze spotkanie ligowe w tym sezonie. Nie było to porywające widowisko prowadzone w średnim tempie z wieloma niedokładnymi podaniami. Co prawda Zorza miała swoje okazje do zdobycia bramki, ale bardzo dobrze w tym spotkaniu spisywał się bramkarz gości. Niestety w drugiej połowie w zamieszaniu w polu karnym zawodnik z Ciężkowic zdołał oddać strzał na bramkę gospodarzy, który wylądował w siatce i zapewnił drużynie Ciężkowianki trzy punkty.

Orzeł Lisia Góra swój pierwszy mecz w sezonie rozgrywał z Olimpią Wojnicz w Mikołajowicach. Spotkanie od początku było prowadzone pod dyktando gości. Pewna gra Orła i wysoka skuteczność W. Taraszki, który zdobył trzy bramki, i D. Szatki zdobywcy dwóch goli pozwoliła bardzo optymistycznie rozpocząć ten sezon.

Z pierwszego meczu na pewno nie będą zadowoleni zawodnicy Śmigna, które podejmowało na własnym obiekcie drużynę z Radlnej. Co prawda w 36׳ B. Skrobiś zdobył pierwszą bramkę dla gospodarzy, ale kolejne trzy bramki były już autorstwa zawodników z Radlnej. Jeszcze w 80׳ bramkę kontaktową dla gospodarzy zdobył D. Pacura, ale to było wszystko na co w tym dniu było stać zawodników ze Śmigna.

Przed nami następujące mecze:

23.08.2025 godz. 11.00 sobota

KS Nowa Jastrząbka-Żukowice – Tarnovia Tarnów

23.08.2025 godz. 16.00 sobota

KS Orzeł Lisia Góra – Zgłobice Gminne Centrum Sportu

24.08.2025 godz.11.00 niedziela

GKS Wierzchosławice II – Zorza Zaczarnie

24.08.2025 godz.12.00 niedziela

Victoria Koszyce Małe – US KS Śmigno

24.08.2025 godz.14.00 niedziela

Czarni Smęgorzów – Łukovia Łukowa

24.08.2025 godz.17.00 niedziela