Nie ma złej pogody – wczoraj to udowodniliśmy. Pomimo niezbyt sprzyjających warunków atmosferycznych, wczoraj, po raz pierwszy, odbył się Jarmark Wielkanocny w Lisiej Górze. Ponad trzydziestu wystawców oferowało swoje wyroby, a wybór był ogromny. Można było zaopatrzyć się w swojskie wędliny, sery, różnorodne pieczywo oraz ciasta. Nie zabrakło tradycyjnego zakwasu na żurek, ćwikły z chrzanem, babek wielkanocnych, pysznych soków i nalewek. Ogromny wybór stroików świątecznych, koszyczków i rękodzieła niejedną osobę postawił przed dylematem – co wybrać? Można było posilić się na stoisku gastronomicznym, a wata cukrowa i pyszne gofry smakowały nie tylko najmłodszym. Dla wszystkich mieszkańców został przygotowany pyszny, darmowy żurek, który gotowany był w kuchni polowej. Przedszkolaki z Lisiej Góry przygotowały kolorowe pisanki, którymi ozdobiły drzewka na placu Centrum Rekreacyjnego.
Cały czas można było oglądać ciekawe występy dzieci ze Szkoły Podstawowej w Kobierzynie i Przedszkola w Starych Żukowicach.
Ich pełne humoru występy gromadziły wielu widzów, a kolorowe kostiumy rozpędzały deszczowe chmury. Było również malowanie twarzy oraz wspólne ozdabianie pisanek oraz wielkanocnych zajączków. Na boisku wielofunkcyjnym odbywał się turniej piłkarski, gdzie dzielnie rywalizowali młodzi adepci szkółek piłkarskich działających w klubach piłkarskich w naszej gminie.
Na placu gościli również szczudlarze oraz zajączek-mim, który chętnie pozował do zdjęć. Można było wysłuchać ciekawych prelekcji na tematy związane z ziołami i ziołolecznictwem, oraz odwiedzić stoisko Chaty u Zielarzy.
Pokaz grupy tanecznej Teddy’s Army działającej w szkole tańca Crete Yourself aktywnie zachęcił wszystkich do spróbowania swoich sił w tańcu. Na zakończenie chór SOlski wprowadził nas w klimat PRL-u, przypominając nam największe hity tamtego okresu. Dziękujemy Wójtowi Arkadiuszowi Mikule – pomysłodawcy wydarzenia, które już na pewno na stałe wpisało się w kalendarz wydarzeń w Lisiej Górze.