Gmina Lisia Góra z@wsze po drodze!

Gminne Centrum Sportu

            W miniony weekend Orzeł Lisia Góra w mocno okrojonym składzie wybrał się do Sokoła Wałki, drużyny która również jak Orzeł walczy o utrzymanie w rozgrywkach Klasy A. Mecz rozpoczął się wyśmienicie dla gospodarzy, bo już w 7׳ wyszli na prowadzenie. Ale drużyna gości nie zamierzała się poddawać i coraz groźniej atakowała bramkę Sokoła, co zamieniło się na bramki, które zdobyli w 25׳ A. Wajs i 27׳ trener A. Ślęzak. Przed przerwą Sokół zdołał jeszcze zdobyć bramkę wyrównująca, i jak się później okazało, to było wszystko na co było w tym dniu stać gospodarzy. Po przerwie w 48׳ na prowadzenie wyprowadził Orła G. Witek. W drugiej części spotkania nie do zatrzymania dla obrony Sokoła był B. Ptak, który zdobył dwie bramki i dał pewne prowadzenie 5:2 przyjezdnym. Jeszcze w 87׳ rzut karny dla drużyny z Lisiej Góry wykorzystał K. Lechowicz ustalając wynik spotkania na 6:2.

            W Łukowej miejscowa Łukovia podejmowała niżej notowane Wietrzychowice. Pierwsza połowa bardzo wyrównana nie przyniosła widzom większych emocji. W drugiej części spotkania w 47׳ bramkę dla gospodarzy zdobył K. Kwarciński. Mecz był prowadzony w dość spokojnym tempie i nie wzbudzał zbyt wielu emocji wśród kibiców. Dopiero wyrównująca bramka spowodowała większe zaangażowanie gospodarzy, co zostało udokumentowane bramkami M. Nowickiego i K. Schaba zdobytymi w przeciągu dwóch minut. Goście jeszcze w 89׳ zdołali zdobyć bramkę kontaktową, ale na więcej zabrakło już czasu. Kolejne trzy punkty i trzecia pozycja w tabeli pozostały w Łukowej.

            Grający na boisku przy ul. Sportowej 16 w Lisiej Górze FC Pawęzów podejmował drużynę z Niwki. Pierwsza połowa ku zaskoczeniu kibiców z Pawęzowa zakończyła się remisowo. Prowadzenie gospodarzom dał w 25׳ K. Nizioł, a goście wyrównali dziewięć minut później. Jeszcze większe zdziwienie było, kiedy  kilka minut po wznowieniu meczu goście wyszli na prowadzenie. Na szczęście dla gospodarzy spotkania  w 64׳remis uratował P. Kordela.

            W sobotnie przedpołudnie Śmigno rozpoczynało mecz na trudnym terenie w Wielkiej Wsi. Po bezbramkowej pierwszej połowie w 57׳ gospodarze zdołali objąć prowadzenie. Kolejna bramka dla Zrywu padło dziesięć minut później, i miejscowi kibice mogli się cieszyć z dwubramkowego prowadzenia.  Jednak goście zdołali w 75׳ za sprawą B. Marka zdobyć bramkę kontaktową, a w samej końcówce spotkania, po golu B. Mielaka wywalczyć jeden punkt.

            W niedzielne popołudnie drużyna KS Nowa Jastrząbka-Żukowice udała się do Zakliczyna gdzie rozegrała mecz z broniącym się przed spadkiem Dunajcem. Prowadzenie drużynie gości dał w 20׳ R. Kozioł, a kilka minut to gospodarze cieszyli się z wyrównania. Więcej bramek w tej części spotkania kibice już nie oglądali. Po przerwie uwidoczniła się przewaga drużyny z Jastrząbki, czego efektem były dwie bramki zdobyte przez Heltona Carlosa Goncalvesa w 65׳ i B. Kiełbasę w 88׳.

            Piłkarski weekend zakończyło spotkanie Zorzy Zaczarnie, która podejmowała na własnym stadionie lidera rozgrywek Dunajec Zbylitowska Góra. Pomimo przenikliwego zimna wszystkie miejsca dla kibiców były szczelnie wypełnione. Mecz dla gospodarzy rozpoczął się najlepiej jak mógł. Jeszcze na spotkanie nie przybyli wszyscy kibice, a Zorza zdołała oddać groźny strzał, a następnie po rzucie rożnym zdobyć bramkę, której autorem był J. Zaucha, a wszystko to działo się w 1׳ meczu. Kilka minut później w zamieszaniu podbramkowym goście zdobyli bramkę wyrównująca. Kiedy kibice Zorzy obawiali się że lider przejmie kontrolę nad meczem J. Zaucha uświadomił wszystkich, że to jest jego dzień, i w przeciągu dwóch minut zdołał zdobyć dwie bramki wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy obie drużyny starały się o zmianę rezultatu spotkania, ale wynik już nie uległ zmianie. W przewie pomiędzy kibicami toczyły się rozmowy o atakach Dunajca, które z pewnością nastąpią po wznowieniu gry. Jak wielkie było zaskoczenie, kiedy ku uciesze głośnej grupy kibiców Zorzy w 46׳ swoją bramkę zdobył M. Lubas. Na zakończenie spotkania zaraz po wejściu na boisko wynik na 5:1 ustalił K. Nytko. Warto wspomnieć, że gospodarze mieli jeszcze szansę podwyższyć wynik spotkania, ale nie zdołali wykorzystać rzutu karnego. Ale to już byłoby chyba za dużo szczęścia.

 

W nadchodzący weekend czekają nas następujące zawody :

24.05.2025 r. godz. 9.45 – 14.30 (sobota)

Turniej Oldboyów „ Oldboys Cup 2025” Gminne Centrum Sportu w Lisiej Górze

24.05.2025 r. godz. 12.30 (sobota)

KS Nowa Jastrząbka-Żukowice – KS Metal Tarnów

24.05.2025 r. godz. 17.00 (sobota)

KS US Śmigno – Wierzchosławice

24.05.2025 r. godz. 18.00 (sobota)

Radgoszcz – FC Pawęzów

25.05.2025 r. godz. 11.00 (niedziela)

Luszowice – Łukovia Łukowa                      Gminne Centrum Sportu w Lisiej Górze

25.05.2025 r. godz. 15.00 (niedziela)

KS Orzeł Lisia Góra – Tarnowiec

25.05.2025 r. godz. 17.00 (niedziela)

TS Tuchovia/Biała Lubaszowa – Zorza Zaczarnie

 

Opracował: Artur Główczyk

Przejdź do treści